Eragon - Dziedzictwo

Forum poświęcone przygodom Eragona i jego smoczycy Saphiry opisanych w cyklu Dziedzictwo Christophera Paoliniego.


  • Index
  •  » Gra RPG
  •  » Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

#106 Wed-24-02-10 20:24:45

 Darel

MG

11530164
Zarejestrowany: Fri-24-04-09
Posty: 10007

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Jasnołuska:
Dumnie wjechała do miasta...
(Proszę, a teraz ładnie kontynłuj)


"You were my brother, Anakin. I loved you!"
"To koniec Anakin! Mam lepszą pozycję."
"To ty byłeś wybranym. Powiedziano, że zniszczysz Sitchów a nie dołączysz do nich, przywrócisz równowagę mocy, anie zostawisz ją w ciemności!"
"Byłeś mi bratem Anakin. Kochałem cię!"

Offline

 

#107 Thu-25-02-10 16:15:14

 Jasnołuska

króliczek

Zarejestrowany: Mon-28-09-09
Posty: 1743

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Christin była nieco zdezorientowana w nowym miejscu, ale stwierdziła że pojedzie środkiem głównej drogi, miała sie na baczności, bowiem żadko sie spotyka elfa w takim miejscu, jak te...


Atra gulia un ilian tauthr ono un atra ono wafse skóliro fra rauthr!

Offline

 

#108 Thu-25-02-10 18:21:09

 Darel

MG

11530164
Zarejestrowany: Fri-24-04-09
Posty: 10007

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Właściwie nie wiedziała co robi w tym mieście, postanowiła zatrzymać się w gospodzie...


"You were my brother, Anakin. I loved you!"
"To koniec Anakin! Mam lepszą pozycję."
"To ty byłeś wybranym. Powiedziano, że zniszczysz Sitchów a nie dołączysz do nich, przywrócisz równowagę mocy, anie zostawisz ją w ciemności!"
"Byłeś mi bratem Anakin. Kochałem cię!"

Offline

 

#109 Thu-25-02-10 20:53:28

ArtokV

Moderator

Zarejestrowany: Sat-13-02-10
Posty: 2000

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Vanlir spojrzał z pogardą na piękne miasto.
Niegdyś wielka twierdza warowna, teraz miejsce pełne rozdętych szlachciców, starannie powiększających swoje fortuny i sadło! - Mruknął sam do siebie. Chciał tu kupić nowe wyposażenie.Zakrył się ciaśniej i podszedł do bramy miasta. W tłumie pchających się tam handlarzy przemkną nie zauważony. Dalej przygarbiony, by nie wyróżniać się z otoczenia rozmiarami skręcił w ciemną uliczkę.Przykucną w nie naprawionym wyłomie muru...

Offline

 

#110 Thu-25-02-10 21:55:41

 Jasnołuska

króliczek

Zarejestrowany: Mon-28-09-09
Posty: 1743

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

W gospodzie panowało straszne zamieszanie, "to nie miejsce dla mnie" pomyślała Christin.
Postanowiła wyjść na dwór i powdychać trochę świeżego powietrza. NIe lubiła siedzieć w chacie pełnej ludzi pijących piwo, i opwiadających sobie płytkie historie. W końcu nie była człowiekiem, była inna, była elfem. W tym momencie zapragnęła znowu znaleść się koło swoich braci i sióstr... Bez namysłu skręciła w ciemną, wąską alejkę po lewej stronie. Wydawało jej się że widzi cień na końcu drogi....

Ostatnio edytowany przez Jasnołuska (Thu-25-02-10 21:56:41)


Atra gulia un ilian tauthr ono un atra ono wafse skóliro fra rauthr!

Offline

 

#111 Fri-26-02-10 15:36:31

 Darth Bane

kotek

226722
Call me!
Skąd: Korriban
Zarejestrowany: Wed-07-10-09
Posty: 7297

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Ertuipo wjechał do miasta. Bane'a(koń) zostawił w stajni poleciwszy mu przedtem żeby był spokojny.
"tu gdzieś jest ten elf- Vanlir." pomyślał sobie. "Muszę go zwerbować".
Elf za pomocą energi z eldunarii wyśledził elfo-panterę. "Będzie się świetnie nadawał.... uczynię moim głównym sprzymierzeńcem."
-Lordzie Vanlir porozmawiasz ze mną?
-Kim jesteś?-spytał tamten podejrzliwie.
-Jestem kimś kto chce cię pozyskać do swojej armi...
-Armii powiadasz?
-Armii klonów-elf się zaśmiał-żartowałem tak naprawdę to armia zwykłych stworzeń.
-Muszę się zastanowić.
-U nas w obozie jest sporo nimfomanek-napomknął mimochodem elf.
-Nimfomanek?-spytał z ciekawością Vanlir.
-Możesz nieźle zarobić... a poza tym nasza armia wyjdzie z ukrycia, będziemy walczyć z elfami i innymi "dobrymi"-tu splunął pogardliwie-stworzeniami. Chcesz się przecież zemścić prawda?
-Skąd wiesz?!
-Wiem dużo... jeśli się zdecydujesz do nas przyłączyć daj mi znać, zatrzymam się w gospodzie "Pod lutym Turem"...


"Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, a posłowie to ku$wy!"

Offline

 

#112 Fri-26-02-10 17:00:07

ArtokV

Moderator

Zarejestrowany: Sat-13-02-10
Posty: 2000

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Ertuipo odwrócił się i odszedł dalej. Vanlir nie miał zamiaru go zatrzymywać, miał teraz ważniejsze sprawy.Bił się sam ze sobą.Wiedział,że jeśli do nich dołączy zostanie zły na wieki... Mimo nieco odpychającej przyszłości była to dość kusząca propozycja. Dobrze dołączę do nich. Ale najpierw muszę się zaopatrzyć w nowe sztylety i coś czego od dawna nie używał - zbroję. Odwrócił się w stronę płatnerza i zamarł... na końcu ciemnej uliczki stała kobieta - elfka.
Cholera! - Mruknął, jeśli słyszała naszą rozmowę to koniec.
Szybko odwrócił się w jej stronę. Spojrzał na nią swoimi fioletowymi oczami jak najbardziej przenikliwie. Źrenice zmieniły się dosłownie w kropi. Miał nad nią kontrolę
Jak masz na imię? - Spytał Vanlir,cały czas przelewając energię do soczewek swoich oczu.
Cristin. - Rzekła dość nie przytomnie.
To może poszła byś do gospody i zapomniała o wszystkim co słyszałaś? - Zasugerował hipnotycznie.
Tak. - Rzekła Cristin i oddaliła się.
Odprowadził dziewczynę wzrokiem i ruszył do płatnerza. Wykupił od niego  kilka sztabek metalu. Wrócił do wyłomu w murze i ukształtował ze sztabek metalu 2 pierwszorzędne sztylety, kolczaste naramiennik i nałokietniki.Dłonie zostawił bez ochrony. Zrobił jeszcze hełm (mniej,więcej taki jaki miał wódz nazguli),ale schował go do torby. Ruszył do gospody podanej mu przez Ertuipo. Usiadł w cieniu,czekał...

Ostatnio edytowany przez ArtokV (Sat-27-02-10 12:43:43)

Offline

 

#113 Fri-26-02-10 17:57:28

 Darth Bane

kotek

226722
Call me!
Skąd: Korriban
Zarejestrowany: Wed-07-10-09
Posty: 7297

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

-A więc tu jesteś... przyjacielu...-rzekł Jerdorck.- Przepraszam za spóźnienie ale musiałem... coś załatwić. Ciesze się że się do mnie przyłączyłeś... Pojedziesz ze mną do obozu czy musisz jeszcze coś załatwić?


"Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, a posłowie to ku$wy!"

Offline

 

#114 Fri-26-02-10 18:45:35

ArtokV

Moderator

Zarejestrowany: Sat-13-02-10
Posty: 2000

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Idziemy do obozu. - Rzekł stanowczo - Załatwiłem sobie małe opancerzenie i hełm, tyle powinno wystarczyć.
To ruszamy! - Odparł Jerdock.
Aaa... taka jedna Elfka Christin nas słyszała.- Rzucił
Co?! - Z pytał wściekły Jerdock.
Bez obaw!- Uspokoił przyjaciela Vanlir- Wyprałem jej mózg, nie będzie przeszkadzać...


Tajna Baza Galbatorixa/ 36 mil na północ od Carvahall

Ostatnio edytowany przez ArtokV (Fri-26-02-10 18:46:23)

Offline

 

#115 Fri-26-02-10 18:58:25

 Darth Bane

kotek

226722
Call me!
Skąd: Korriban
Zarejestrowany: Wed-07-10-09
Posty: 7297

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Jerdock mimo całej wściekłości, przebaczy elfowi i zaprowadził go do obozu jego wojsk.


//Tajna Baza Galbatorixa/ 36 mil na północ od Carvahall//


"Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, a posłowie to ku$wy!"

Offline

 

#116 Fri-26-02-10 22:39:45

 Darel

MG

11530164
Zarejestrowany: Fri-24-04-09
Posty: 10007

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Jasnołuska:
Ruszyła biegiem w stronę owego cienia, tuż przy wylocie alejki zobaczyła go...
Był to elf, nie jakiś tam elf, Alan (tak ten Alan, ze wcześniejszych postów), był wyraźnie na coś wściekły...


"You were my brother, Anakin. I loved you!"
"To koniec Anakin! Mam lepszą pozycję."
"To ty byłeś wybranym. Powiedziano, że zniszczysz Sitchów a nie dołączysz do nich, przywrócisz równowagę mocy, anie zostawisz ją w ciemności!"
"Byłeś mi bratem Anakin. Kochałem cię!"

Offline

 

#117 Sun-28-02-10 21:33:07

 Jasnołuska

króliczek

Zarejestrowany: Mon-28-09-09
Posty: 1743

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

przynajmniej tak sądziła na początku, z czasem zauważyła kilka zmian w wyglądzie elfa,  i nie była już pewna czy to właśnie Alan, gdy nagle dobiegł ją głos...


Atra gulia un ilian tauthr ono un atra ono wafse skóliro fra rauthr!

Offline

 

#118 Sun-28-02-10 21:59:46

 Darel

MG

11530164
Zarejestrowany: Fri-24-04-09
Posty: 10007

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

- Czego tu chcesz? - Zapytał elf, po jego głosie można było wywnioskować, że nie jest trzeźwy.


"You were my brother, Anakin. I loved you!"
"To koniec Anakin! Mam lepszą pozycję."
"To ty byłeś wybranym. Powiedziano, że zniszczysz Sitchów a nie dołączysz do nich, przywrócisz równowagę mocy, anie zostawisz ją w ciemności!"
"Byłeś mi bratem Anakin. Kochałem cię!"

Offline

 

#119 Mon-01-03-10 16:51:13

 Jasnołuska

króliczek

Zarejestrowany: Mon-28-09-09
Posty: 1743

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

-eeee nic, spacerek- odezwała się nieco zmnieszana Christin-Jak się nazywasz?

Ostatnio edytowany przez Jasnołuska (Mon-01-03-10 16:51:42)


Atra gulia un ilian tauthr ono un atra ono wafse skóliro fra rauthr!

Offline

 

#120 Tue-02-03-10 20:33:09

 Morigion

Black Swan

status Buried Alive
Aftrelife
Skąd: Far Away
Zarejestrowany: Mon-15-02-10
Posty: 441
WWW

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Ceaves po długiej podrózy dotarł do wreszcie do celu. Gil'ead okazało się nieco większe niż sobie wyobrażał , ale to jednak tylko zwiększało jego spokój . W takim mieście raczej mało kto zwróci uwagę właśnie na niego .
  Wolnym krokiem wkroczył na teren miasta. Tak jak myślał , nikt go nie zatrzymał , więc ruszył dalej główną drogą . Gdy znalazł się w centrum , poczuł że mylił się co do tego , że nikt nie zwrócił na niego uwagi.   Dwóch wielkich mężczyzn śledziło go już od bramy wjazdowej . Ubrani w lekko obszarpane koszule i spodnie szli dokładnie za Ceavesem . Jeden z nich trzymał w dłoni sztylet a drugi drewnianą pałkę . "Z pewnośćią idą by mnie okraść"- pomyślał
Kiedy bandyci do niego dotarli , okazało się prawdą to o czym myślał .
-Miło , że zaczekałeś , a teraz oddawaj co cenne bo... - zagroźił pierwszy z nich i wskazał na towarzysza który uśmiechając się złowieszczo pomachał krótkim ostrzem .
-Nie mam pieniędzy ani nic co was zainteresuje - rzekł Ceaves .
-Czyżby ? - zapytał bandyta i wskazał na miecz maga.
-Tego nie moge ci dać .
-Chyba się nie rozumiemy , ja nie proszę.
-Ja też nie chcę was prosić byście odeszli , ja wam to po prostu radzę.
Bandyta zaśmiał się i dał znak koledze by atakować. Tamten uniósł sztylet do ataku lecz Ceaves był szybszy i położył mu dłoń na twarzy . Nastąpił błysk i mężczyzna wrzasnął : - Nic nie widze!
Drugi bandyta zdenerwowany  rzucił się na maga z pięściami . Ten szepnął słowo i mężczyzna zgiął się w pół i padł na ziemie .
- Wiesz co , możesz mi się przydać - mruknął Ceaves i uniósł rękę nad głową leżącego . Rozbłysło się błękitne światło i nagle bandyta wstał . Jego oczy stały się puste - Idź weź swoje go towarzysza i znajdź mi nocleg potem wróć tu i wszystko zapomnij .
-Tak... - szepnął zahipnotyzowany bandyta i odszedł.Zadowolony mag postanowił do czasu porotu swojego pionka , przejść się po mieście i trochę pozwiedzać
  Bandyci tacy jaki ci nie sprawiali mu wiele kłopotów , byli jednak czasem denerwujący. Zaczął się też zastanawiać czy nie wzbudził uwagi jakiegoś innego maga lub elfa , swoim małym pokazem magii .

---------------
Chciałem więcej napisać ale nie mam czasu.

Offline

 
  • Index
  •  » Gra RPG
  •  » Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.eragon-dziedzictwo.pun.pl