Eragon - Dziedzictwo

Forum poświęcone przygodom Eragona i jego smoczycy Saphiry opisanych w cyklu Dziedzictwo Christophera Paoliniego.


#76 Sat-06-02-10 10:18:04

Fafnir

misiaczek

12664539
Skąd: Bliżej niż myślisz...
Zarejestrowany: Fri-27-11-09
Posty: 2626

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

Revanowi nie dawała spokoju ta dziewczyna "kim jest ta Arakja,gzzie teraz jest i co ma wspólnego z tym cieniem,skoro jej nie zabił musi być dobrze wyszkolona lub być kimś bliskim dla cienia."
Miasta i Twierdze Neutralne / Daret/Las za miastem/
Tu się kończą ślady konia,w tym miejscu ktoś leżał przez dłuższą chwile,a tu siedział ten który ją lub jego więził.Hmm dziwne choć ślady są stare wydają się być świerze wogóle w tym miejscu aż cuchnie magią cienia,
kurw* czemu teraz ślady zawracają w strone miasta.Popytam się jeszcze w biedniejszej dzielnicy.
Miasta i Twierdze Neutralne / Daret/Gospoda/
-Karczmarzu kiedy widziałęś tego człowieka o którego cały czas pytam??
-To było jakieś 12 dni temu.
-12 DNI!Nie padało tu u was lub nie było bardzo silnych wiatrów??
-3 dni temu padało czemu wać pan pyta.
-Prosze 20 koron za informacje.
-A i jeszcze jedno mnóstwo ludzi się tu kręci znajdz kogoś z informacjami a cię sowicie wynagrodze.
"Czemu te ślady nadal są albo cień albo osoba więziona musiały żucić zaklęcie."
Ahhhh teraz mam więcej pytań niż odpowiedzi.
"Czemu ją wypuścił,czemu te ślady pomimo dzeszczów są nadal widoczne i dlaczego do kur*y nędzy ona i ten cień są tak bardzo powiązani."
Ehh musze się napić.


"..Bo nie można się kłócić ze wszystkimi głupcami tego świata. Łatwiej ustąpić, a potem ich oszukać, gdy nie zwracają na ciebie uwagi."

Jego głównym celem było niszczenie wszelkiego życia. Przepełniony nieopanowanym i nieugaszonym głodem, dążył przede wszystkim do zniszczenia pozostałych przy życiu Jedi i innych istot wrażliwych na Moc.

http://pic40.picturetrail.com/VOL359/11069771/19744816/364745392.jpg

Offline

 

#77 Sat-06-02-10 11:20:47

 Darth Bane

kotek

226722
Call me!
Skąd: Korriban
Zarejestrowany: Wed-07-10-09
Posty: 7297

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

Miasta i Twierdze Neutralne / Daret/gospoda

-Gdzie jest pół-elfka Arkaja?-spytał się Frenfoder.
-Jak mi zapłacisz 40 koron to ci powiem.
-Co?! Miałbym ci za takie coś płacić?! Twoje niedoczekanie, mów albo zginiesz!
-Dobrze Panie, podobno pojechała do Gil'ead'u.
-Czy ktoś jeszcze o nią pytał?
-Tak taki jeden mężczyzna.
-Dziękuję ci za twoje informacje. W nagrode dostaniesz 15 pesos. "A teraz muszę znaleźć tego faceta co wypytywał się o Arkaje."-pomyślał sobie pół-elf.


"Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, a posłowie to ku$wy!"

Offline

 

#78 Sat-06-02-10 11:39:22

Fafnir

misiaczek

12664539
Skąd: Bliżej niż myślisz...
Zarejestrowany: Fri-27-11-09
Posty: 2626

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

Miasta i Twierdze Neutralne / Daret/gospoda/
"Skoro ją puścił może jest słabszy niż mysłałem łatwiej go będzie zabić'
-Karczmarzu jeszcze jedna kolejka.
-Dobrze panie acha i ktoś o was pytał.
-hm kto??
-Jakiś pół-elf też szuka tej Arkaij.
-hahahaha nareszcie ktoś kto wie gdzie ona jest.
-Ona pojechała do gil'eadu.
-Wiedziałeś gdzie pojechała i nie mówiełeś!!!
-Powninienem cię zabić ale jeszcze mi się przydasz.
-A teraz dawaj te sikawki które nazywasz whisky.
"Może ten pół-elf ma informacje na temat cienia i mnie ludzi wie że cień jest osłabiony tym lepiej dla moich celów,karczmarz ma wiele informacij jeszzcze go nie zabije JESZCZE hahaha"


"..Bo nie można się kłócić ze wszystkimi głupcami tego świata. Łatwiej ustąpić, a potem ich oszukać, gdy nie zwracają na ciebie uwagi."

Jego głównym celem było niszczenie wszelkiego życia. Przepełniony nieopanowanym i nieugaszonym głodem, dążył przede wszystkim do zniszczenia pozostałych przy życiu Jedi i innych istot wrażliwych na Moc.

http://pic40.picturetrail.com/VOL359/11069771/19744816/364745392.jpg

Offline

 

#79 Sat-06-02-10 13:01:25

 Darel

MG

11530164
Zarejestrowany: Fri-24-04-09
Posty: 10007

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

DS:
Frenfoder zamówił w gospodzie dzbanek wina, aby nawilżyć gardło po podróży. Pił powoli, w jego głowie plotały się myśli o Arkaji.
"Powinienem się pospieszyć" - Pomyślał. Wypił jeden kubek, potem nalał drugi, miał dziwne uczucie, że ktoś go obserwuje. Gdy wypił już całe wino postanowił ruszyć.

Fafnir:
Przyglądał się pół-elfowi cały czas, wypił jeszcze jeden lub dwa "kieliszki" whisky i cały czas nie spuszczał tamtego z oka.


"You were my brother, Anakin. I loved you!"
"To koniec Anakin! Mam lepszą pozycję."
"To ty byłeś wybranym. Powiedziano, że zniszczysz Sitchów a nie dołączysz do nich, przywrócisz równowagę mocy, anie zostawisz ją w ciemności!"
"Byłeś mi bratem Anakin. Kochałem cię!"

Offline

 

#80 Sat-06-02-10 13:10:34

 Darth Bane

kotek

226722
Call me!
Skąd: Korriban
Zarejestrowany: Wed-07-10-09
Posty: 7297

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

"A więc to on mnie obserwował" pomyślał widząc jakiegoś człowieka. "Powinienem się dowiedzieć czego chce ale... muszę odszukać Arkaje."



//Miasta i Twierdze Neutralne / Gil'ead//


"Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, a posłowie to ku$wy!"

Offline

 

#81 Sat-06-02-10 13:13:27

 Darel

MG

11530164
Zarejestrowany: Fri-24-04-09
Posty: 10007

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

DS:
Jaden wypadł  z gospody, przywołał swojego wierzchowca i ruszył do Gil'eadu...


"You were my brother, Anakin. I loved you!"
"To koniec Anakin! Mam lepszą pozycję."
"To ty byłeś wybranym. Powiedziano, że zniszczysz Sitchów a nie dołączysz do nich, przywrócisz równowagę mocy, anie zostawisz ją w ciemności!"
"Byłeś mi bratem Anakin. Kochałem cię!"

Offline

 

#82 Sat-06-02-10 17:55:17

Fafnir

misiaczek

12664539
Skąd: Bliżej niż myślisz...
Zarejestrowany: Fri-27-11-09
Posty: 2626

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

"Hmm to ten pół-elf o mnie pytał"
Pół-elf wybiega z gospody.
"gdzie ci tak spieszno kochasiu??"
"Doprowadzi mnie do cienia jeste pewien hyhyhy już niedługo cień będzie mój mam też plany wobec tej Arakij"


"..Bo nie można się kłócić ze wszystkimi głupcami tego świata. Łatwiej ustąpić, a potem ich oszukać, gdy nie zwracają na ciebie uwagi."

Jego głównym celem było niszczenie wszelkiego życia. Przepełniony nieopanowanym i nieugaszonym głodem, dążył przede wszystkim do zniszczenia pozostałych przy życiu Jedi i innych istot wrażliwych na Moc.

http://pic40.picturetrail.com/VOL359/11069771/19744816/364745392.jpg

Offline

 

#83 Sat-06-02-10 17:57:25

 Darel

MG

11530164
Zarejestrowany: Fri-24-04-09
Posty: 10007

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

Fafnir:
Raven dopił whisky i ruszył za pół-elfem.


"You were my brother, Anakin. I loved you!"
"To koniec Anakin! Mam lepszą pozycję."
"To ty byłeś wybranym. Powiedziano, że zniszczysz Sitchów a nie dołączysz do nich, przywrócisz równowagę mocy, anie zostawisz ją w ciemności!"
"Byłeś mi bratem Anakin. Kochałem cię!"

Offline

 

#84 Sat-06-02-10 18:01:00

Fafnir

misiaczek

12664539
Skąd: Bliżej niż myślisz...
Zarejestrowany: Fri-27-11-09
Posty: 2626

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

"No prosze więc zmierzasz do gil'eadu bardzo ci śpieszno jak na zwykłego podróżnika więc cień jest w gil'eadzie tam gdzie ten pomiot zła tam i jest Arakja hyhy już niedługo zzrealizuje pierwszą część mojego planu hyhy a wtedy dopiero się rozgrzeje."


"..Bo nie można się kłócić ze wszystkimi głupcami tego świata. Łatwiej ustąpić, a potem ich oszukać, gdy nie zwracają na ciebie uwagi."

Jego głównym celem było niszczenie wszelkiego życia. Przepełniony nieopanowanym i nieugaszonym głodem, dążył przede wszystkim do zniszczenia pozostałych przy życiu Jedi i innych istot wrażliwych na Moc.

http://pic40.picturetrail.com/VOL359/11069771/19744816/364745392.jpg

Offline

 

#85 Sat-06-02-10 18:04:14

 Darel

MG

11530164
Zarejestrowany: Fri-24-04-09
Posty: 10007

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

Fafnir:
Jechał za Jadenem w bezpiecznej odległości.


"You were my brother, Anakin. I loved you!"
"To koniec Anakin! Mam lepszą pozycję."
"To ty byłeś wybranym. Powiedziano, że zniszczysz Sitchów a nie dołączysz do nich, przywrócisz równowagę mocy, anie zostawisz ją w ciemności!"
"Byłeś mi bratem Anakin. Kochałem cię!"

Offline

 

#86 Sat-06-02-10 18:08:32

Fafnir

misiaczek

12664539
Skąd: Bliżej niż myślisz...
Zarejestrowany: Fri-27-11-09
Posty: 2626

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

"Czemu ci tak spieszno kim ona dla was jest przyjaciólką?Dziewczyną?A może kimś w rodzaju guru??"
Jedź dalej nieświadomy jedź doprowadź mnie do cienia wy się nim zajmiecie a ja zrealizuje moje plany hahaha!"


"..Bo nie można się kłócić ze wszystkimi głupcami tego świata. Łatwiej ustąpić, a potem ich oszukać, gdy nie zwracają na ciebie uwagi."

Jego głównym celem było niszczenie wszelkiego życia. Przepełniony nieopanowanym i nieugaszonym głodem, dążył przede wszystkim do zniszczenia pozostałych przy życiu Jedi i innych istot wrażliwych na Moc.

http://pic40.picturetrail.com/VOL359/11069771/19744816/364745392.jpg

Offline

 

#87 Sat-06-02-10 18:11:28

 Darel

MG

11530164
Zarejestrowany: Fri-24-04-09
Posty: 10007

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

Fafnir i DS zacznijcie pisać w Gil'eadzie
/Gile'ead / Główny trakt


"You were my brother, Anakin. I loved you!"
"To koniec Anakin! Mam lepszą pozycję."
"To ty byłeś wybranym. Powiedziano, że zniszczysz Sitchów a nie dołączysz do nich, przywrócisz równowagę mocy, anie zostawisz ją w ciemności!"
"Byłeś mi bratem Anakin. Kochałem cię!"

Offline

 

#88 Mon-08-02-10 16:21:46

 Zielonooka

Tańcząca z Cieniami

Skąd: to pytanie?
Zarejestrowany: Sat-10-10-09
Posty: 2963

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

Po drodze do Daret postanowili zatrzymać się w małej wiosce, nie zaznaczonej na mapach, by napoić konie i uzupełnić zapasy.
  Ulice wioski były puste, po obu stronach stały mroczne, ciche domy o strzaskanych oknach, wiele drzwi skrzypiąc wisiały na połamanych zawiasach. Na udeptanej ziemi pokrytej plamami krwi leżały strzępki materiału i rozbite gliniane misy.
  Frenfoder i Sanix ruszyli przed siebie, Arkaja jednak wciąż stała wpatrując się w zniszczone budynki. Po jej policzkach popłynęły łzy, ten widok bowiem był jej znajomy, widziała już tak zniszczoną wioskę kiedy Urgale zaatakowały Yazuac, przez wiele lat próbowała wymazać z głowy ten widok, pozbyć się wspomnień w których przemierzała martwe miasto. Wszystkie próby jednak były nadaremne bo teraz znów przed jej oczami stanął stos sztywnych, powykrzywianych ciał pokrytych krwią. Chciała zamknąć oczy ale to nic nie dało, znów zobaczyła ostatnie chwile życia jej macochy, usłyszała jej krzyk. Nagle poczuła jak ktoś szarpie ją za ramię.
-Arkajo co ci jest?!-Krzyczał Frenfoder.
Uświadomiła sobie że leży na ziemi i zalewa się łzami Sanix i Frenfoder klęczeli obok niej.
-Co się stało?-Zapytała słabym głosem.
-Nie wiemy, spadłaś z konia.- Odpowiedział Sanix.
-Wszystko w porządku ?
-Tak już dobrze, po prostu przypomniałam sobie pewne wydarzenie.-Powiedziała powoli podnosząc się z ziemi. Wsiadła na konia.
-Możemy ominąć wioskę, jeżeli chcesz.- Zaproponował Sanix.
-Nie już dobrze, powinniśmy sprawdzić co tu się wydarzyło.- Odpowiedziała stanowczo Arkaja.
Jej towarzysze tylko skinęli głowami i powoli ruszyli w stronę głównego placu.
  W miarę gdy się zbliżali do centrum było coraz gorzej, drogę wyścielały blade, zakrwawione zwłoki, Arkaja starała się nie patrzeć na nie ale ich  martwe nieruchome twarze przyciągały jej spojrzenie jak magnes, nie mogła oderwać od nich wzroku.
  Gdy dotarli na główny plac, Frenfoder zeskoczył z konia i zaczął wprawnym okiem oglądać ślady, Sanix uczynił to samo. Arkaja wciąż siedziała oszołomiona w siodle, spuściła głowę.
-Kto był zdolny do czegoś takiego?- Wyszeptała.
-Ci, którzy kochają ból i cierpienie innych. Mają wiele twarzy, wiele masek, ale tylko jedno wspólne miano: zło. Nie da się go zrozumieć. Możemy jedynie opłakiwać ofiary i uczcić ich pamięć. (Słowa Broma z Eragona)-Odpowiedział Sanix.
-To stało się jakiś dzień przed naszym przyjazdem, a rzeź nie trwała długo, ci którzy ją urządzili wiedzieli co robią.- Westchną Frenfoder.
  Nagle uwagę Arkaji przykuła krwawa plama na jednej ze ścian domów, podjechała bliżej, w miarę jak się do niej zbliżała plama zmieniała się w litery a litery w słowa: "I TAK WAS ZNAJDĘ. DUCHY BĘDĄ MOJE!"
"Revan" pomyślała i zawróciła konia.
-Myślę że powinniśmy jak najszybciej opuścić to miasto.- Krzyknęła do swoich towarzyszy.- Tu nie jest bezpiecznie.
-Dlaczego?- Spytał Frenfoder. Arkaja tylko wskazała na krwawą plamę. Chłopak przeklną i szybko dosiadł konia.
-Sanix!- Krzyknął do mężczyzny który był po drugiej stronie placu.- Wynosimy się stąd.
Sanix skinął głową, też zauważył napis którym pokryte były większości ścian. Nagle Arkaja poczuła ciepło rozlewające się po ciele z jej blizny, ciepło powoli przeradzało się w palące uczucie nie do zniesienia, ból narastał aż w końcu dziewczyna miała wrażenie że jej noga stanęła w płomieniach, gwałtownie złapała się za za bolące miejsce, zaciskając wargi. Nie uszło to uwadze Frenfordera.
-O co chodzi?-Spytał.
-To nic, stara blizna.- Wyjąkała dziewczyna. Chłopak chciał powiedzieć coś jeszcze ale w tym samym momencie dołączył do nich Sanix i wszyscy opuścili galopem wioskę.

Ostatnio edytowany przez Zielonooka (Mon-08-02-10 16:33:24)


Codziennie to samo gówno. S.K.

Offline

 

#89 Mon-08-02-10 16:28:00

 Pawelpq16

Duży Głód

5511572
Skąd: s tamtont
Zarejestrowany: Tue-22-12-09
Posty: 509
WWW

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

//Miasta i twierdze neutralne / Daret / Brama wjazdowa//

Po kilkugodzinnej jeździe, Sanix, Arkaja i Frenfoder, dojechali do bramy wjazdowej Daret, akurat przy jej opuszczaniu.
"W ostatniej chwili." - pomyślał Sanix, wjeżdżając pod opuszczającą się broną.

Trójka jeźdźców wynajęła pokoje u karczmarza.
-Straszna rzeź... - szepnęła Arkaja, która wciąż myślała o widoku w tamtym mieście.
-Tak... Okrucieństwo. - rzekł Sanix - Właśnie temu powinniśmy zapobiegać. Kiedy zabijemy Revana to będzie po prostu mniejsze zło. Nienawidzę zabijać...
-Ja też... Coś takiego zrobić drugiemu człowiekowi? Ten Revan to potwór. Zabija na postrach... - westchnęła Arkaja.
-Dobra, dobra! Tylko bez takich mi tu. Spotkamy się jutro. - atmosferę rozładował Frenfoder.
-On ma rację. Arkajo, przyda ci się odpoczynek. Ja muszę gdzieś wyjść... Mam sprawę... - rzekł Sanix odchodząc w stronę wyjścia. Arkaja popatrzyła ze zdziwieniem na Frenfodera, a ten tylko wzruszył ramionami i odszedł do swojego pokoju.

Ostatnio edytowany przez Pawelpq16 (Mon-08-02-10 17:27:23)


"Nie można się kłócić z wszystkimi głupcami tego świata. Łatwiej ustąpić, a potem ich oszukać, gdy nie zwracają na ciebie uwagi".

Offline

 

#90 Mon-08-02-10 17:36:48

 Darth Bane

kotek

226722
Call me!
Skąd: Korriban
Zarejestrowany: Wed-07-10-09
Posty: 7297

Re: Miasta i Twierdze Neutralne / Daret

"Zabije tego gnoja! Bez niego świat będzie lepszy"-myślał sobie Frenfoder.
"O ku%wa on tu jest!"-
-Arkajo! Sanixie! Chodźcie tu natychmiast! Raven tu jest


"Rzeczpospolita to wielki burdel, konstytucja to prostytutka, a posłowie to ku$wy!"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.eragon-dziedzictwo.pun.pl