Liyzus? hahaha indywidualista który bierze pod uwagę zdanie innych i dyplomatycznie przedstawia innym że jednak na ich zdanie w dupie na półce po lewej stronie.   

A co do kobiet to interesuje się wszystkim i piszę z paroma koleżankami więc wiem to i owo czasem popieram feministki ale często trzeba przyznać że są chore... Chyba nie zgadzasz się z ich poglądami w 100%? Jeśli tak to jestes fanatyczką i nie ma nawet o czym gadać...

Muszę cię rozczarować ale nie jestem fanatyczką ,a za feministkami nie przepadam.Pragną równouprawnienia polegającego na dyskryminacji reszty społeczeństwa,czyli mężczyzn.Przecież to co one wyrabiają to paranoja.



Ale podejrzewam,że więcej masz zalet.Widzisz możesz czuć się zaszczycony,że usłyszałeś te słowa od mnie  
No to trzeba uzgodnić szczegóły i do dzieła.Może udało by się tym zachęcić innych użytkowników do udzielania się na forum.

Nie,no Roran z krwi i kości

Większości osób nadaję różne ksywki i przezwiska(skoro, napychaczu paluszków nie jesteś na to zły to pozwól ,że będę dokańczać swoje dzieło ) Właśnie, dla DB nic nie wymyśliłam jak mogłam to zrobić ?

Hmm...Nie martw się znajdę cię.Będę chodziła po Olsztynie i wszystkich pytała:"gdzie znaleźć licealistę podobnego do wiewiórki o ksywce Mori ?"
Nie martw się mam pięści.Najwyżej będę walić na oślep( typowy ale sprawny sposób dziewczyn, jeszcze mnie nie zawiódł )Ale pamiętaj,pewnego dnia możesz nigdy się już nie obudzić.

Większość nauczycieli wybrała ten zawód ze względu na utarcie nosa innym i mieć satysfakcję z bezradności uczniów.
A pały dostajecie,bo może to wasze hobby?Lubicie po prostu ...nie no żart oczywiście

Moja wychowawczyni jest od matmy i zrobiła nam fajną niespodziankę.30 sekundową kartkówkę z czego ja zdążyłam tylko przepisać polecenie.Pamiętam byłam ostro wkurzona.A na zebraniu usprawiedliwiła się tym,że klasa była tak tępa i nic nie potrafiła wydukać,że postanowiliśmy oddać jej pracę.Aha,ta jasne.

Trzeba by było nowy dział stworzyć,sędzie znaleźć,temat :mi obojętnie( i tak to polegniesz ),jakiś sposób znaleźć żeby zachęcić większą ilość osób,chyba,że tylko we dwoje gramy w to.A termin na sam koniec.Masz jakiś pomysł na to wszystko,bo ja na dzień dzisiejszy śpię?

I tak to nie uciekniesz od mojego bazyliszkowatego wzroku
Wiesz,że już mój morderca wie gdzie mieszkasz?Wyjawili to mu twoi rudzi bracia i siostry z zielonego laseczka.To było tylko kwestia formalna
No to,panie Morigion do zobaczenia na polu walki(który odbędzie się wtedy jak będziesz spał ).
Połamię ci kości Roranie za tą Aryę

"Trzeba by było nowy dział stworzyć" Tylko kto jest do tego uprawniony? ;p Admini bodajże, bo modzi to chyba nie... A znajdź mi ich na forum.

Mieszkam przy lesie nad jeziorem i mam fajny ogródek. Do lasu chodzę na spacery.

Czy ten twój morderca to ten dres co mi dzisiaj chciał wpier...? XD

Ma twarde kości = mimo wielu upadków nigdy sobie nic nie złamałem

Nie jestem papugą = po prostu zdanie pasowało do rymu


Mam pomysł na rozstrzygnięcie bez sędzi ale wtedy trzecia osoba musiała by się dołączyć. Polegało by to na tym by oddać głos na pracę ale nie swoją. Czyli każdy zagłosował by na którąś z pracy rywali. W razie remisu dogrywka.

A co ja będę się gapił na jakiś łysoli ? Jakich masz sojuszników - ja też mam wielu, może zrobimy bitwę?

Nie wiem czy wysoki bo sam jestem wysoki - lol, troche bez sensu

Ja nie błagam o litość/ "Litości to wszystko czego ci trzeba - litości której we mnie nie ma"

To było ptytanie retoryczne

Nie znasz moich sojuszników . Jest ich tak dużo i są tak tajni że ja nawet wszystkich nie znam.

Będę jak Jagiełło i będę obserwował bitwę ze wzgórza. Można wtedy ocenić jej przebieg.

A te słowa pochodzą z piosenki Avenged Sevenfold - Sidewinder i ani mi się śni je kopiować. Mam lepsze rzeczy do roboty.

Sarkazm to takie fajne wyrażenie... :

Jestem samo wystarczalny i nie umiem pracować w grupie - chyba że z partnrem - taki duet.

Z łuku? To staromodne - a gadałabyś z DB - chyba że on ci nie wystarcza. Poza tym jedna strzała ? Potrzebny byłby z tuzin.

Ja teksty sam wwymyślam - chociaż niektóre piosenki mają na mnie wpływ - nie powiem jakie konkretnie bo się mnie przestraszysz.